piątek, 20 czerwca 2014

Prolog.

-Niestety, a może i stety wykryliśmy u pani cukrzycę typu pierwszego. – zaczął lekarz. Spojrzałam na niego pytającym wzorkiem.- Jest to cukrzyca, która jest wykrywana zazwyczaj u dzieci i młodzieży… Są też inne przypadki. Na przykład pani.- wyjaśnił.
-Przejdźmy do konkretów, doktorze. Co zrobić, aby się wyleczyć z cukrzycy?- spytałam lekko oszołomiona tą informacją.
-Na dzień dzisiejszy nic. Zastrzyki, zastrzyki i jeszcze raz zastrzyki, odpowiednia dieta, ruch fizyczny… - wyjaśnił.
-Zastrzyki?- przeraziłam się.
-Tak, zastrzyki. Ustawia się odpowiednią ilość jednostek insuliny. Można je wkłuć w tyłek, brzuch, uda i ramiona.- wyjaśnia.
-Insuliny?

   Lekarz pokręcił ze śmiechem głową i usiadł i zaczął mi wszystko tłumaczyć.
________________________________________________________________

Nie mogłam się powstrzymać i dodałam zaraz po "Bohaterach". Ajj... Kto czeka przed telewizorem na mecz? Jaa! :D 

Pozdrooo!! :*  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz