Przez te niedocukrzenie też mylę litery i tworzę nowe wyrazy, np. zamiast napisania "Mógł mi pomóc, ale nie, wolał pomóc Veronie!" to powstaje "Mqgi ml pqmqc, ela nla, wqiei pomóc Veronie!" , więc... Muszę czytać rozdział od początku i poprawiać od nowa.
Ostatnio coraz bardziej jestem zmęczona tym słońcem. Głowa boli, gorąco, a nad wodę daleko, aż cały kilometr! :P
Stwierdziłam, że te opowiadanie nie ma ładu i składu, więc trochę nad nim popracuję.
Przejdźmy do sedna- ZAWIESZAM OPOWIADANIE NA TYDZIEŃ!!!!
Buziaki ;**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz